Czy warto robić kotłownię z salonu?

W dzisiejszym wpisie zastanowimy się, czy warto robić kotłownię z salonu. Innymi słowy, czy warto opierać domową instalację centralnego ogrzewania o kominek z płaszczem wodnym albo o kominek z dystrybucją gorącego powietrza.

Na wielu forach dyskusyjnych przy okazji pojawienia się pomysłu wykorzystywania kominka do ogrzewania (a nie tylko do rekreacyjnego palenia w celach dekoracyjnych) szybko pojawia się argument przeciwko temu pomysłowi. Argument: nie zamierzam robić kotłowni z salonu. Skąd takie opinie? Czy rzeczywiście intensywne wykorzystanie kominka zamienia salon w kotłownię? Czy warto opierać ogrzewanie domu na kominku?

Myślę, że dla analizy zagadnienia warto powiedzieć sobie na początek, że wszystko zależy od sytuacji.

W innej sytuacji będzie ktoś, kto pracuje w domu i może sobie pozwolić na to, by poświęcać czas na pielęgnację ognia w kominku. Na porąbanie drewna, jego przyniesienie do salonu, dołożenie do paleniska, wybranie popiołu, wyczyszczenie szyby z sadzy, i tak dalej. Jeśli kominek ma być podstawowym źródłem ciepła, będzie przy nim trzeba sporo pracować. Niestety, żadne źródło ciepła na paliwo stałe nie jest do końca bezobsługowe. Co najwyżej kocioł na węgiel czy pelety z podajnikiem może sobie radzić bez dokładania paliwa, ale czyścić palenisko i wybierać popiół i tak w nim trzeba.

Jeśli ktoś z kolei pracuje poza domem i mimo to liczy, że będzie z przyjemnością ogrzewać dom kominkiem, na pewno się myli. Niestety, przyjście do wychłodzonego domu i konieczność rozpalenia w kominku nie będą przyjemne.

Czy kominek zamienia salon w kotłownię? Do pewnego stopnia na pewno. Na pewno w salonie, w którym stoi intensywnie użytkowany kominek, zaczyna się zbierać więcej brudu i kurzu. Nie ma metody, by przynieść drewno a potem je załadować do paleniska i wybrać popiół aby choć trochę nie nabrudzić. Takie jest po prostu życie i nie ma się co obrażać na fakty. Jak ktoś chce mieć kominek i wykorzystywać go do ogrzewania, musi się z tym liczyć. To nie jest czyste źródło ciepła, takie jak kocioł gazowy! Słyszałem też o tym, że w niektórych domach ogrzewanie kominkiem wymaga wwożenia codziennie taczki pełnej drewna przez drzwi balkonowe. W sumie nietrudno w to uwierzyć — dom nieocieplony (albo tylko cienką warstwą styropianu) a mieszkańcy zwiedzeni wizją taniego ogrzewania kominkiem.

Wielu ludzi myśli, że zamontują sobie w domu kominek i będą prawie za darmo ogrzewać dom. Wszystko prawda, szkoda tylko, że wymaga to sporo pracy. No i dla własnego dobra, trzeba w domu koniecznie zamontować dodatkowe źródło ciepła. Niech to będzie choćby elektryczne ogrzewanie podłogowe. Dobrym źródłem ciepła dla takiego układu będzie klimatyzator z funkcją grzania – nie jest drogi, produkuje ciepło dość tanio (ze względu na to, że jest pompą ciepła) no i jest praktycznie bezobsługowy — trzeba go tylko włączyć.

Dodaj komentarz