Wodne ogrzewanie podłogowe

Pisałem już tu na stronie, czym jest ogrzewanie podłogowe. Myślę, że pora zagadnieniu się bliżej przyjrzeć. Na pierwszy ogień: wodne ogrzewanie podłogowe.

Wodne ogrzewanie podłogowe to nic innego jak sieć rurek zatopionych w betonie pod posadzką. Ich zadaniem jest rozprowadzenie po mieszkaniu ciepła przy niskiej temperaturze czynnika grzejnego. Temperatura podłogi nie może przekraczać 26…29°C w pomieszczeniach mieszkalnych albo 33°C w łazienkach. Ogrzewanie podłogi pozwala na zapewnienie optymalnego rozkładu temperatur w pomieszczeniu. Optymalny z punktu widzenia użytkowników. Ludziom zawsze zimno jest w stopy a w głowę zazwyczaj gorąco, z tego względu przyjemniej jest przebywać w pokoju, w którym ciepło dostarczane jest od podłogi. Dzięki temu dla tego samego komfortu cieplnego można ogrzewać pokoje do niższych temperatur. A każde obniżenie temperatury daje zmniejszanie kosztów ogrzewania.

Ogrzewanie podłogowe może być w zasadzie stosowane tylko w docieplonych domach. Niska maksymalna temperatura podłogi ogranicza ilość ciepła, które można w ten sposób dostarczyć do pomieszczenia. Jest to mniej więcej 80 W/m2. Kiepsko zaizolowane domy będą wymagać więcej ciepła, by utrzymać w nich odpowiednią temperaturę. Z tego powodu podłoga będzie przegrzewana, czego należy unikać.

Typowe wodne ogrzewanie podłogowe składa się z:

  • warstwy izolacji cieplnej – 10 cm pod podłogą na gruncie, 5 cm pod stropem (oczywiście więcej, jeśli jest to strop nad nieogrzewaną piwnicą),
  • warstwy izolacji przeciwwilgociowej,
  • sieci rur: z tworzywa z warstwą antydyfuzyjną lub wkładką aluminiową albo miedzianych, układanych w odstępach 10…30 cm,
  • warstwy 6…7 cm jastrychu, na dnie której znajdują się rury.


Im większe odstępy między rurami, tym mniej ciepła może dostarczyć podłoga. Z tego względu rury układa się rzadziej tam, gdzie mają stać meble (czasem nawet w ogóle się ich tam nie układa) a gęściej w miejscach, gdzie będzie chłodniej, np. w pobliżu okien. Najczęstszym materiałem stosowanym do wykończenia podłogi nad wodnym ogrzewaniem podłogowym jest naturalny kamień i wszelkiego rodzaju terakota. Inne podłogi, zwłaszcza drewniane, stosowane są rzadko, bo ich opór na przepływ ciepła jest większy, zatem temperatura wody w instalacji musiałaby być większa.

A dlaczego powinna być jak najmniejsza? Na tym polega wielka zaleta wodnego ogrzewania podłogowego. Niska temperatura czynnika (np. 50/40°C) pozwala na skorzystanie z pompy ciepła albo kotła kondensacyjnego. Takie urządzenia pracują najtaniej (i najsprawniej) właśnie wtedy, gdy produkują wodę grzewczą o niskiej temperaturze. W przypadku, gdy w instalacji pracuje źródło wysokotemperaturowe, woda do ogrzewania pochodzi z mieszacza.

Wodne ogrzewanie podłogowe ma dość dużą bezwładność, co wynika ze stosunkowo grubej warstwy jastrychu, która wolno zmienia swoją temperaturę. Z drugiej strony ocenia się, że poprawnie wykonana instalacja może przetrwać nawet ponad 100 lat. Czy warto? W sprzyjających warunkach — jasne!

Komentarze
Dodaj komentarz