Podłogowe: wodne, czy elektryczne?

Ostatnio pod jednym z wpisów Czytelnik zapytał:

Może mi ktoś powiedzieć co jest lepsze ogrzewanie podłogowe wodne czy elektryczne ???

Nie chcę odpisywać tam w komentarzach, bo temat jest dość ciekawy i wart szerszego ujęcia. (więcej…)

Oszczędności z wykorzystania ogrzewania podłogowego

Według niektórych instalatorów, ogrzewanie podłogowe jest jedynym słusznym rozwiązaniem, jeśli chcemy oszczędzać na ogrzewaniu. W sensie — ogrzewać dom niskim kosztem, a nie przykręcać zawory termostatyczne i marznąć. Rzeczywiście, trochę w tym jest prawdy.

Wodne ogrzewanie podłogowe pozwala korzystać z takich niskotemperaturowych źródeł ciepła jak pompy ciepła czy kotły kondensacyjne. Obydwie te grupy urządzeń dają tanie ciepło dzięki temu, że temperatura czynnika grzewczego w instalacji jest nieduża. W przypadku pomp ciepła, im niższa temperatura wody w grzejnikach, tym większy współczynnik wydajności pompy ciepła (COP). W przypadku kotłów kondensacyjnych, niska temperatura wody umożliwia skraplanie pary wodnej ze spalin, czyli właśnie kondensację, bez której ich sprawność byłaby znacznie niższa. (więcej…)

Ogrzewanie wodne podłogowe

Jeśli chcesz mieć komfort cieplny przy niskim zużyciu energii, oprócz dobrego zaizolowania ścian domu, warto zastosować do niego ogrzewanie podłogowe. Duża powierzchnia takiego „grzejnika” powoduje, że sporą część ciepła przekazuje on na drodze promieniowania, co ma wpływ na to, że przy niższej temperaturze w pokoju można mieć ten sam komfort cieplny. A niższa temperatura to oszczędności.

Ogrzewania podłogowe wykonywane są na trzy sposoby:

  • elektryczne ogrzewanie podłogowe, gdy w podłodze zainstalowane są przewody lub maty grzejne,
  • powietrzne ogrzewanie podłogowe, gdy w płycie fundamentowej zatapiane są rury do przetłaczania ogrzanego powietrza, znane pod nazwą handlową Legalett (inspirowane zapewne antycznym hypocaustum),
  • i właśnie wodne ogrzewanie podłogowe, o którym będzie dziś mowa.

(więcej…)

Temperatura podłogi a komfort cieplny

Ogrzewanie podłogowe to jeden z ciekawszych sposobów ogrzewania pomieszczeń. Pozwala zrezygnować z grzejników, a także nieco zaoszczędzić, obniżając nieco temperaturę w pomieszczeniach bez straty komfortu cieplnego. O zaletach ogrzewania podłogowego pisać nie będę, bo już o nich wspominałem w osobnym artykule.

Chciałem za to napisać właśnie o komforcie cieplnym i o tym, jak wpływa na ten komfort cieplny temperatura podłogi. Zanim zacznę, muszę jednak kilka słów napisać o tym, jak ogrzewanie podłogowe przekazuje ciepło do pomieszczenia. (więcej…)

Ogrzewanie dla domu pasywnego

W dzisiejszym wpisie kontynuujemy rozpoczęty ostatnio cykl „ogrzewanie dla…”. Po odcinku o ogrzewaniu dla domku letniskowego, w tym zajmiemy się ogrzewaniem w bardzo popularnych ostatnio domach pasywnych.

Dom pasywny ma to do siebie, że do ogrzewania wymaga dostarczenia bardzo małej ilości ciepła. Zdecydowaną jego większość pozyskuje za pomocą ogrzewania słonecznego, ma bowiem zazwyczaj duże przeszklenia na południowej elewacji. Te okna są bardzo drogie, w porównaniu do zwykłych okien, bo po pierwsze są znacznie większe, a po drugie najczęściej wykonywane jako trzyszybowe z wielokomorowym profilem i gazem szlachetnym, bo muszą być mocno energooszczędne. Dzięki ich zastosowaniu, możliwe jest jednak ograniczenie do minimum strat ciepła przez okna w nocy i zyski w dzień. (więcej…)

Grzejnik wpuszczony w kanał, czyli ciepło z podłogi

Autorem artykułu jest Anna Rosłaniec

Grzejniki kanałowe – ekonomiczne, dynamiczne i bardzo funkcjonalne łączą zalety ogrzewania grzejnikowego i podłogowego.

Tytuł, w tym przypadku, należy potraktować dosłownie. Ogrzewanie kanałowe nie oznacza całkowitej rezygnacji z grzejników czy diametralnej przebudowy instalacji. Jest to typ ogrzewania, w którym grzejniki, w trochę zmienionej formie, montowane są w specjalnie przygotowanych kanałach podłogowych. Dzięki temu zyskujemy przestrzeń, źródło ogrzewania usytuowane na poziomie ogrzewania podłogowego i dynamikę właściwą dla tradycyjnych systemów grzejnych bazujących na kaloryferach i ich promieniowaniu czy konwekcji. (więcej…)

Podłogowe ogrzewanie powietrzne – hypocaustum

Jeśli sądzisz, że ogrzewanie podłogowe to wynalazek ostatnich kilkunastu czy kilkudziesięciu lat, mylisz się. Bo ogrzewanie podłogowe tak naprawdę wymyślono niemal 2 500 lat temu! Mowa o tzw. hypocaustum — nazwa wywodzi się z greki i oznacza mniej więcej „ciepło od spodu”.

Dzisiejsze ogrzewanie podłogowe to sieć rurek zatopionych w betonowej wylewce pod wierzchnią warstwą podłogi. W tym antycznym ogrzewaniu nośnikiem ciepła było powietrze. Podgrzewano je w czymś w rodzaju dzisiejszej kotłowni, było to więc ogrzewanie centralne. Następnie rozgrzane powietrze wraz ze spalinami przepływało przez pustkę pod podłogą, kanały w ścianach (wykonane ze specjalnych pustaków) i po ochłodzeniu uchodziło przez otwory w dachu.


Na tych stosach płytek układano dopiero podłogę. Jak widać, przestrzeń, przez którą przepływało nagrzane powietrze, byla całkiem spora. Foto by Canis Major.

Hypocaustum stosowano zarówno w domach jednorodzinnych jak i publicznych łaźniach. Źródłem energii dla tego ogrzewania było drewno. Zużywano go w bardzo dużych ilościach, dlatego ogrzewanie to było drogie w eksploatacji. Wymagało również sporo pracy, by mogło skutecznie działać, bo trzeba było często uzupełniać drewno w palenisku. Z tego powodu doczekało się pomysłów na racjonalizację. Przede wszystkim starano się umieszczać wymagające wyższej temperatury pomieszczenia bliżej paleniska. Dzięki temu można było odebrać więcej ciepła ze spalin, a więc podnoszono sprawność ogrzewania. Wymyślono również metodę na regulację temperatury w pomieszczeniach przez zmianę ilości ciepłego gazu przepływającego przez przestrzeń pod podłogą.

Dziś też można zamontować w domu podłogowe ogrzewanie powietrzne. Dziś ono nosi nazwę fundamentu grzewczego (nazwa handlowa Legalett).